Kret europejski to niewielki ssak owadożerny, który w naszych przydomowych ogródkach i i na działkach odgrywa pozytywną i negatywną rolę. Z jednej strony usuwa owady, a z drugiej – tworzy nieestetyczne kopce na trawnikach, zjada dżdżownice, uszkadza korzenie roślin uprawnych i ozdobnych. Rozwiązaniem jest siatka na krety. Co warto wiedzieć o kretach i siatce na krety?
Kret europejski w Twoim ogrodzie
Ten owadożerny ssak, blisko spokrewniony z ryjówką, waży od 80 do 120 gramów, ale jednym machnięciem łapki może przesunąć nawet 100 gramów gleby. W ciągu jednej nocy długość wykopanych przez niego korytarzy sięga nawet 20 metrów, a liczba powstałych wówczas kopców, które wentylują podziemne korytarze, wynosi około 30.
Pod ziemią kret porusza się głównie pod trawnikami, aby znaleźć pokarm – musi codziennie zjeść 50 gramów owadów i dżdżownic. Warto wiedzieć, że krety to samotnicy, dlatego jeśli któryś będzie przeczesywał teren pod Twoim ogrodem, prawdopodobnie na swojej działce nie spotkasz już drugiego osobnika.
Siatka na krety – skuteczne i humanitarne rozwiązanie
Wytrzymała siatka na krety jest dobrym rozwiązaniem dla każdego, kto nie chce skrzywdzić zwierzęcia, ale sprawić, aby stracił zainteresowanie jego działką. Siatka musi być odpowiednio głęboko wkopana w ziemię – kiedy kret natknie się na nią, zmieni kierunek swoich wykopów, a Twój ogród będzie wolny od kretowisk. Pamiętaj, żeby zwracać uwagę na gęstość oczek w siatce na krety – im większa, tym lepiej.
Jak kłaść siatkę na krety? Pod planowanym trawnikiem albo rabatami z roślinami ozdobnymi należy wykopać równe wgłębienie, na którego dnie położysz siatkę. Nachodzące na siebie fragmenty siatki należy połączyć specjalnymi spinaczami. Siatka powinna zabezpieczać także krawędzie wgłębienia. Aby system korzeniowy trawy lub innych roślin mógł rozwijać się bez przeszkód, siatka powinna być zakopana 8-10 cm pod trawnikiem, a w przypadku ozdobnych roślin kwitnących – co najmniej 25 cm. Siatkę należy pokryć ziemią, a następnie posiać lub zasadzić rośliny.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą STAL producent ogrodzeń.
Fot. Shutterstock