W Polsce tradycyjne pogrzeby wciąż są popularne. Zmiany w podejściu do grzebania zmarłych są jednak widoczne – zwłaszcza w miastach kremacja staje się coraz atrakcyjniejszą alternatywą. Czy kremacja i wirtualne nagrobki to przyszłość branży funeralnej?
Kremacja i rozsypanie prochów, czyli powrót do natury
Przez wiele lat w Polsce kremacja była rzadko spotykana. Dziś sytuacja się zmienia. W dalszym ciągu jednak rozsypywanie prochów jest zabronione – powodem jest konstrukcja przepisów. Aktualnie obowiązujące rozwiązania prawne traktują prochy zmarłego jak szczątki. Z kolei pochowanie szczątków możliwe jest wyłącznie na cmentarzu. Bliscy zmarłego mogą dodatkowo zdecydować się na wirtualny nagrobek na stronie www.wirtualnycmentarz.pl.
Na cmentarzach zaczyna brakować miejsca
Mimo że przepisy nie nadążają za zmianami społecznymi, to w przyszłości właśnie kremacja w połączeniu z rozsypywaniem prochów zmarłego może być zjawiskiem powszechnym. Dlaczego? Wskazać wystarczy: brak miejsca na cmentarzach, problem z dostępnością ziemi pod zakładanie nowych nekropolii oraz koszty utrzymania takich miejsc. Wystarczy zapoznać się z cennikiem na stronie www.wirtualnycmentarz.pl, aby przekonać się, że wirtualny nagrobek to rozwiązanie zdecydowanie tańsze.
Pogrzeby w przyszłości – czy czeka nas rewolucja?
Trudno powiedzieć, jak będą wyglądać pogrzeby w przyszłości – kluczowe są zmiany w prawie. Jeżeli zostanie dopuszczone rozsypywanie prochów, to nie jest wykluczone, że coraz popularniejsze będzie tworzenie wirtualnych nagrobków, np. na stronie www.wirtualnycmentarz.pl. Taki nagrobek pozwala upamiętnić zmarłego, jest tani w utrzymaniu i w przeciwieństwie do kamiennego pomnika nie trzeba go regularnie konserwować.
Fot. Shutterstock